- Ci, którzy mówią: "podwyższyć składkę" - stawiają po tym żądaniu kropkę, a to jest początek zdania. Jak ktoś chce zwiększenia składki, niech wskaże, w którym obszarze należy uczynić - wzywał minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podczas sesji inauguracyjnej XIII Forum Rynku Zdrowia w poniedziałek (23 października) w Warszawie.
Składka jest płacona z dwóch źródeł - znakomita większość z budżetu państwa i mały kawałek, który jest płacony naprawdę przez obywatela - powiedział minister zdrowia. Zwracał uwagę, że jeśli chce się zwiększyć tę część odliczaną od podatku, to znaczy tak naprawdę, że budżet ma dopłacić te pieniądze. Natomiast jeśli to ma być zwiększenie składki w części nieodliczanej od podatku, to oznacza, że zwiększeniu ulegną koszty pracy.
- O tym, już nie chce się dyskutować, nie mówiąc już o osobach, których to będzie dotyczyć. Pracodawcy i tak płacą podatki, które nie są niskie, a jeśli zwiększymy je o 1-3 proc., to oznacza o tyle większy podatek - wskazywał szef resortu zdrowia.
Dodał, że w propozycji rządowej skoncentrowano się na tym, że obywatelska danina ma się nie zwiększyć.
- Zdecydowaliśmy się w tym bardzo prostym projekcie ustawy na rozwiązanie najprostsze. Ten poziom od 2018 r. w kolejnych latach do 6 proc. w 2025 r. będziemy osiągać poprzez dotację budżetową NFZ. Dotacja będzie uzupełniać to, co jest zbierane w ramach składki do odpowiedniego poziomu odsetka PKB. Odnosimy się tu do trzech obszarów, które będą w ten sposób finansowane - mówił minister.
To jest mechanizm już dziś znany, ponieważ w ten sposób finansujemy Państwowe Ratownictwo Medyczne - budżet finansuje je poprzez dotację do NFZ, a Fundusz poprzez zamawianie świadczeń.
- W ten sposób zamierzamy finansować te świadczenia, do których ograniczona jest dostępność. Tam, gdzie są długie kolejki zostaną skierowane dodatkowe środki, żeby wykupić kolejki. To się dzieje już teraz w sposób ręczny poprzez uruchomienie środków z funduszu zapasowego NFZ, ale to ma być mechanizm stały - podkreślał Radziwiłł.
Drugi obszar, który będzie finansowany w taki sposób to świadczenia wynikające z art. 68 ust. 3 Konstytucji, który zobowiązuje do zapewnienia szczególnej opieki nad niektórymi grupami obywateli: dzieci, kobiety w ciąży, niepełnosprawni i osoby w wieku podeszłym.
- W tych obszarach będziemy poszukiwać świadczeń, które będą dofinansowane poprzez dotację budżetową. Trzeci obszar to potrzeby wynikające z map potrzeb zdrowotnych. To najbardziej obiektywny obszar, który wraz z doskonaleniem map potrzeb zdrowotnych będzie prowadził do tego, że będziemy kierować środki tam, gdzie są one potrzebne, ponieważ wynika to z oceny rzeczywistego zapotrzebowania - dodał Radziwiłł.