O różnych, także mniej znanych, ale istotnych aspektach dygitalizacji szpitali i innych placówek medycznych rozmawiali uczestnicy sesji "Polskie e-Zdrowie, część II" podczas XIII Forum Rynku Zdrowia (Warszawa, 23-24 października 2017 r.).
Uczestnicy sesji rozmawiali między innymi o elektronicznej dokumentacji medycznej, a także barierach utrudniających jej prowadzenie jako powszechnie obowiązującego standardu.
Urządzenia mobilne to już styl życia
Jak podkreślał w swojej prezentacji Jan Butkiewicz, dyrektor sprzedaży pionu opieki zdrowotnej Asseco Poland SA, e-Zdrowie to nie tylko cyfrowe systemy ewidencyjne, ale przede wszystkim spełnianie oczekiwań współczesnego personelu medycznego (zwiększanie „mojej” efektywności, wspieranie „moich” decyzji itp.).
Wskazał też na możliwości tkwiące w platformach e-learningowych, które powinny być szerzej wykorzystywane w placówkach medycznych jako narzędzie edukacji personelu m.in w zakresie informatyzacji.
- Dla młodych ludzi podstawowym medium jest dzisiaj smartfon, a główną platformą komunikacji w internecie stały się media i aplikacje społecznościowe. Dla nich informatyzacja nie jest już żadną innowacją, ale naturalną częścią rzeczywistości - podkreślał dyrektor w Asseco Poland. - Współczesne urządzenia mobilne to już nie tylko komunikacja, ale styl i sposób życia.
Jan Butkiewicz zwracał uwagę, że młodzi ludzie już nie proszą o zdalne rozwiązania w ochronie zdrowia, ale ich oczekują. Dla nich liczy się łatwość, szybkość, natychmiastowy dostęp do danych. Dotyczy to zarówno pracowników lecznic, jak i pacjentów - podsumował.
Mentalnie nie jesteśmy gotowi?
Czy na takie wręcz pokoleniowe wyzwania polski system jest przygotowany? Nie do końca. Bartosz Pampuch, wiceprezes zarządu Comarch Healthcare SA, wskazał na pewne przyzwyczajenia i sposób podejścia do dokumentacji medycznej, który bardzo utrudnia jej - nieuniknioną w najbliższej przyszłości - pełną cyfryzację.
- W przetargach dotyczących elektronicznej dokumentacji medycznej nadal bardzo często pojawiają się zapisy mówiące się o „zamawianiu dokumentacji”. Nadal więc mamy gdzieś na końcu głowy, coś, po co trzeba zadzwonić, zamówić, a następnie dostarczyć w tradycyjnej, papierowej formie, np. odpisy różnego rodzaju zaświadczeń. W przypadku systemów informatycznych nie powinno to wyglądać w ten sposób - apelował Bartosz Pampuch.
- Tymczasem dostęp do dokumentacji medycznej winiem wyglądać tak, jak w przypadku przeglądarki internetowej. Chodzi o zapewnienie możliwości łatwego, szybkiego przeszukiwania dokumentacji pacjenta - oczywiście w oparciu o różne kryteria dostępu - np. dotyczących opisu badań obrazowych czy historii choroby.
Prezes Pampuch zaznacza, że lekarz nie powinien tracić cennego czasu na poszukiwanie dossier danego pacjenta. „Wchodząc” do pliku dokumentu powinien, poprzez jedno jedno kliknięcie, bez konieczności przeszukiwania całego systemu, dotrzeć na przykład do informacji o lekach przepisanych dotychczas konkretnemu pacjentowi.
Bariera finansowa jest do pokonania
Tomasz Judycki, wiceprezes zarządu Atende Medica Sp. z o.o., prezes zarządu Polskiej Izby Informatyki Medycznej zaznaczył, że aby mieć w 2021 roku pełną elektroniczną dokumentację medyczną trzeba wdrożyć odpowiedni system do 2020 roku, a e-receptę już w 2018 roku.
- Pewnym rozwiązaniem problemu brak własnych środków na inwestycje w IT może być model abonamentowy finansowania takich przedsięwzięć - mówił Tomasz Judycki.
- Z kolei w przypadku problemów z rozbudową własnej, bezpiecznej serwerowni, warto rozważyć wynajęcie zasobów w chmurze - dodał prezes Judycki.
Wymierne oszczędności
Część sesji poświęcona była wybranym rozwiązaniom informatycznym stosowanym w szpitalach. Np. jak w sposób ciągły, a zarazem skuteczny monitorować warunki termiczne, w jakich transportowane i przechowywane są leki w szpitalu? Na to pytanie odpowiadał Krzysztof Wojciechowski, prezes zarządu Insperit Data Management Sp. z o.o., Grupa Impel.
- Takie monitorowanie jest możliwe dzięki zastosowaniu odpowiednio certyfikowanych logerów - mówił prezes Wojciechowski. Zaznaczał, że dzięki specjalnemu rozwiązaniu informatycznemu każde miejsce w szpitalu - ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa przechowywania leków - jest monitorowane całodobowo.
- Co równie istotne, to rozwiązanie nie tylko poprawia procedury bezpieczeństwa. Przynosi też wymierne oszczędności, m.in. dzięki zmniejszeniu zużycia energii potrzebnej do klimatyzacji sal operacyjnych oraz ograniczeniu do minimum liczby personelu obsługującego taki system - podkreśla Krzysztof Wojciechowski.
Pełna relacja z sesji, z wypowiedziami wszystkich panelistów - już wkrótce w portalu rynekzdrowia.pl (dział Konferencje) i najbliższym, listopadowym wydaniu miesięcznika Rynek Zdrowia (nr 11/2017).